W minioną sobotę hala im. Arkadiusza Gołasia w Ostrołęce gościła karateków ze wszystkich sekcji należących do rodziny MKKK. Oprócz Ostrołęki nasze zajęcia są prowadzone w 13 innych miejscowościach, więc liczba 202 startujących zawodników nie może nikogo dziwić. W turnieju udział wzięły osoby, które chciały sprawdzić się w sportowej rywalizacji, gdzie presja jest trochę inna niż podczas treningu. Oprócz tych startujących w naszych grupach ćwiczy jeszcze wiele osób, które udział w turniejach mają już dawno za sobą, ćwiczą wiele lat, ale wolą wylewać ostatnie poty na macie podczas treningu bez udziału publiczności lub są dopiero na początku swojej drogi karate i poważne starty w turniejach rangi Mistrzostw MKKK dopiero przed nimi. Organizacja zawodów to oczywiście praca wszystkich instruktorów na czele z sensei Arturem Prusińskim, osób ćwiczących i przyjaciół MKKK, którzy zamiast udziału w treningach preferują pomoc w tak dużym przedsięwzięciu jak te mistrzostwa (niestety są tak skromnymi ludźmi, że nie życzą sobie, aby wymieniać ich z imienia i nazwiska). W tym miejscu warto też wspomnieć o sponsorach XI Mistrzostw MKKK, bez których organizacja tej imprezy nie byłaby możliwa, a są to burmistrz Myszyńca Pani Elżbieta Abramczyk, ostrołęcki wicestarosta Pan Krzysztof Parzychowski, Prezes Zarządu Energa Elektrownie Ostrołęka S.A. i obecny na większości naszych wydarzeń radny naszego miasta Pan Grzegorz Milewski. Turniej przebiegł w przyjaznej atmosferze, a jednym z ciekawszych momentów były walki młodych zawodników ćwiczących pod okiem sensei Artura Prusińskiego i sensei Mariana Zająca. Aleksander Prusinowski, Jakub Stańczyk, Adrian Dawidowski i Wiktor Kozłowski, bo o nich mowa, pokazali solidne karate i prawdziwy profesjonalizm. Chłopcy, na co dzień ćwiczą w tych samych sekcjach, ale w momencie wyjścia na matę zapomnieli o wzajemnych relacjach i zaprezentowali czystą sportową rywalizacje na bardzo wysokim poziomie. Już teraz zapraszamy wszystkich zainteresowanych na kolejne XII Mistrzostwa, na które niestety musimy czekać cały rok, OSU.
